jak bylo

Ej wiecie co. Leżę sobie w łóżku a pielęgniarki rozmawiają przy mojej sali, przy otwartych drzwiach myśląc że sobie grzecznie śpię. I padały takie zdania, jak "daj spokój ten chłopak i tak niedługo umrze" "jakbym ja była na miejscu jego rodziców i bym wiedziała, że będzie chory to bym nie urodziła lepiej by było dla niego jakby się nie urodził, po [...]

Tylko lepiej jak ten policjant trzyma się z dala od naszego kraju to raz, a dwa ta dominacja była zbyt duża i się za bardzo rozzuchwalili. Niemcy przede wszystkim są najsłabsze z tej trójki, która się nami interesuje i nie rozjadą nas militarnie tak łatwo w razie czego i będą same miały problemy z muslimami co nam jest na rękę. USA to najgorszy [...]

Ale fajna historyjka :D ja pamiętam jak byłem mały i rodzice mi kazali gdzieś czekać i się nie ruszać, bo musieli jeszcze coś zrobić to też się bałem że się zgubią, a raczej mnie zgubią albo że ktoś zły przyjdzie. Ale zawsze prosili na przykład Panią z wysepki w galerii, żeby na mnie zerkała, a raz nie było komu na mnie zerknąć a mama musiała [...]

No właśnie, woda... Ja się boję strasznie wody, jak wejdę głębiej niż po pas to dostaje duszności. Raz mnie ojciec wziął na ryby "chodź synek, może Ci się spodoba" , wypłynęliśmy na środek jeziora i oczywiście nic nie złapaliśmy, bo nie mogłem usiedziec na dupie. Tylko cały czas się upewnialem czy łódka nie przecieka albo czy nie zbiera się na [...]

[...] W dodatku tyle lat w akademiku sprawiło, że poznawanie nowych osób przychodzi mi z łatwością. Różnie bywa pilek, Hitlerowi nie wyszło i został Fuhrerem. Ja robię często jakąś sztukę dla siebie, np. z pisania książek podobno strasznie ciężko się utrzymać i jest ogromna konkurencja, w dodatku nie mam odpowiedniego warsztatu, zasobu słownictwa [...]

Wysocki - przełamuję się, ale jak byłem w Twoim wieku to było kiepawo. Ja mam 28 lat, od dwóch lat czuję się trochę pewniej. Zdecydowanie za późno zacząłem z tym walczyć. Teraz widzę jak to ułatwia życie i nie tylko - dodaje przyjemności do życia. Żałuję, że nie zaczałem się przełamywać w wieku 18 lat

do czego to doszło ... jeszcze 10 lat temu to mógłbym dać w jape liścia ... ino by echo poszło tylko żeby nikt nie widział , na jakim zapleczu czy coś jak ma być dobrze jak ochrona nic nie może , a byle ch** ma praw całą litanię ? dzisiaj jeden się stawiał do mojego kolegi oczka porobione ( było garowane ) japa zakazana , obszarpany i zaczepia [...]

Rapsy na dobre sie u mnie zaczely jak mialem 20 pare lat. Chociaz wczesniej tez sie sluchalo jakiegos House of Pain albo Onyxa, to bylo czeste dosc w 90tych ze ludzie sluchali i metalu i rapu. Dzis to nowojorskiego hardcora i rapsy glownie slucham, ale czasem.wroce do Pantery itp. tylko juz nie czuje tej muzy jak.kiedys

Heh dobre. U mnie właśnie jakiegoś bardzo ciekawego nie było Prima aprilis. No, ale za to śmigus dyngus był hardkorowy, gdzie ja na nowo tworzonym budynku z piętra bombardowałem brata wodą z wiadra, a brat lał mnie ze szlaufa i w sumie przegrałem, bo zanim podeszłem na balkon i wychyliłem wiadro to już byłem oblany Na razie na odwal się zrobiłem [...]

Zależy jak jakiś kawałeczek się trafi to nic mi nie będzie, ale cała mogłaby się nie przyjąć. A że nie chce no to białą to zjem, ale takiej zwykłej już nie. Zazdraszczam, ja często grymasze, bo dużo rzeczy nie zje. . Ale uważam, że teraz jak i tak ciężko mi jeść to chociaż chce żeby było to co lubię. Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu [...]

Tak to już bywa, tak naprawdę ciężko znaleźć człowieka w pełni zdrowego, któremu nic nie dolega. W dzieciństwie to było fajnie, bo nawet jak się miało kontuzje to organizm raz dwa się regenerował i mijały miesiące, lata i w pełni wyleczony, a teraz jak złapie się jakąś kontuzje to lipa i się długo to ciągnie. Ja w dzieciństwie dwa razy staw [...]

Wysocki, jak Prosiaczek napisal, moja rada jest bardziej dla 20latkow, ale... ja sam te rade dostalem od wujka w Twoim wieku no I, jak sam widzisz, w praktyce zawsze ostatnia decyzja nalezy do Ciebie, nikt za Ciebie tego nie zrobi. Po prostu nie narzucaj sobie presjii, nie przejmuj sie I nie analizuj za mocno. Zrob co Ci dyktuje intuicja i wiedza [...]

Dobra, jednak masz rację. Dzwoniłem do rodziców, wyjaśniłem co jest pięć. O dziwo nie było zli. Znaczy tata trochę tak, ale nie na mnie. Ale mama uznała, że ona zachowuje się jak bardzo chora psychicznie osoba, ale my nie jesteśmy dość kompetentni, żeby jej pomóc. Mama jedynie zaoferowała, że pogada z nią jak kobieta z kobietą i spróbuję namówić [...]

Dremor u mnie spadła do 38 ale ogólnie to skacze jak poj**ana. To ubrania mają aż takie znaczenie przy wrażeniu? W ogóle to mi smutno, bo nawet żołądek cwiczylem zujac skórkę od chleba i pijąc wodę, żeby w domu zjeść cały świąteczny obiad bez marudzenia, żeby rodzicom było miło i żeby byli dumni. Przyniosą mi to pewnie do szpitala, ale to nie to [...]

J. W. Podjarka była jak można było skonstruować coś co będzie jeździć albo latać. Nic mi nigdy nie latalo, a miało %-) Kupilem sobie Panowie szczotecczke obrotową. Jak to ładnie czyści ząbki! Mówię Wam xD Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-04-17 15:55:23

Pilek jak chce mieć minimum trójkę. Mam brata w prawdzie, ale jest między nami duża różnica wieku, więc wychowaliśmy się praktycznie osobno, bo jak ja byłem kilkulatkiem poznającym świat to on był już prawie dorosły i zawsze mi było żal, że nie mamy więcej rodzeństwa bo miałbym się z kim bawić. Znaczy no brat się bawił ze mną od czasu do czasu, [...]

[...] w szpitalu, ale to nie to samo. Bo mamy na przykład taki zwyczaj, że w każde święta po jedzeniu już siadamy wszyscy przy kominku i do późna czytamy razem Ewangelię. Albo jakieś opowiadania religijne. Albo po prostu razem się modlimy. Wspólna modlitwa kochającej się rodziny... To coś pięknego, nawet tylko dlatego warto żyć, żeby mieć się z kim [...]

Psy to cudowne istoty. Ta szczera radość z powrotu do domu i z każdego spaceru. I ta bezgraniczna miłość jak patrzy Ci w oczy. Pilek, lol, ja na takie nie trafiłem. Abstrah**ąc od faktu, że jak gg było jeszcze modne to ja szczylem byłem.

Pilek - jak ja kupowałem gumy, to po prostu kupiłem zestaw takich całkiem porządnych - ale co ważne było dla mnie, żeby były tej samej marki wszystkie, bo wtedy możesz se dokupowywać inne opory itp. Można powiedzieć, że jak masz różne gumy tej samej firmy, to jest to dość pewne progresja (bo ja najczęściej używam gum do ODCIĄŻANIA) Ja mam [...]

[...] że mama teraz będzie ciągle ryczeć bo uważa że to jej wina bo pozwoliła mi wyjść na dwór w majówkę i sobie w hamaku polezec. Ale to na pewno nie od tego, bo byłem opatulony jak na największe mrozy, było mi naprawdę ciepło a jak się dotleniłem to serio poczułem się lepiej. Ale ona uważa, że to i tak jej wina. A przecież w domu też mogło mnie [...]